Warzywny bulion to fundament zup wszelakich ale też samodzielna zupa – wegetariański rosół. Jego przygotowanie jest banalnie proste i wbrew pozorom nie wymaga, ani dużo czasu, ani specjalnego nakładu pracy. Najbardziej pracochłonne jest obranie marchewek i nicnierobienie gdy bulion się gotuje. 😉
Zestaw warzyw potrzebny do przygotowania bulionu nie jest jakoś ściśle ustalony. Można dodać w zasadzie wszystko co jest pod ręką. Trzy niezbędne składniki to marchewka, seler (korzeniowy lub naciowy) i pietruszka. Nie obędzie się też bez soli, liścia laurowego i ziela angielskiego.
Podajemy składniki jakich używamy najczęściej. Nie zrażajcie się jednak jeżeli nie macie pod ręką natki pietruszki, lubczyku czy suszonych grzybów. Wywar na pewno będzie świetny także bez nich. Na koniec można go też doprawić odrobiną sosu sojowego lub sosu Worcestershire.
Dla niektórych pomysł z opalaniem cebuli nad ogniem może się wydać dziwny. Robi się to przede wszystkim aby wywar miał piękny kolor. Przypieczona cebula dodaje też odrobinę aromatu, bez którego nie wyobrażamy sobie bulionu w roli samodzielnej zupy, czyli wegetariańskiego rosołu. Jeżeli nasz bulion ma być tylko bazą dla innych zup można sobie to opalanie darować.
W roli rosołu można go podawać z makaronem, najlepiej nitkami albo orzo, czyli takim w kształcie ryżu. Świetnie pasuje też do niego kasza jaglana. Koniecznie spróbujcie ze świeżym koperkiem, a jeżeli macie ochotę na trochę bardziej egzotyczne smaki podajcie go doprawionego imbirem, szczypiorem i natką kolendry z dodatkiem ugotowanej quinoa’y.
Składniki
- 1 duża cebula
- 6 marchewek (ok. 700 g)
- 4 pietruszki (ok. 400 g)
- ¼ selera korzeniowego (ok. 200 g) albo 2 łodygi naciowego
- 1 por
- ½ pęczka szczypioru
- ½ pęczka natki pietruszki
- 2 suszone grzyby
- 3 spore liście laurowe
- 8 ziaren ziela angielskiego
- ½ łyżeczki ziaren pieprzu
- 4 listki lubczyku lub ¼ łyżeczki suszonego
- 1 łyżeczka nasion kozieradki
- 3 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy
- 2 l wody
Sposób przyrządzania
- Cebulę obrać i opalić nad ogniem.
- Warzywa umyć, obrać te wymagające obrania i pokroić w mniejsze kawałki.
- Wszystkie składniki umieścić w garnku i zalać wodą.
- Doprowadzić do wrzenia, a następnie zmniejszyć ogień i gotować przez mniej więcej godzinę, aż warzywa będą miękkie, a wywar nabierze smaku i koloru. Jeżeli uznamy, że jest za mało esencjonalny to trzeba go po prostu jeszcze trochę pogotować, jeżeli zbyt esencjonalny dodać trochę wody.
Mam nadzieję, ze bez selera też wyjdzie, bo alergia na niego nie pozwala 🙂
Na pewno wyjdzie! Możesz dać po prostu więcej pietruszki albo kalarepę, czy co tam białego korzeniowego akurat wpadnie Ci w ręce. Możesz też dodać trochę więcej lubczyku żeby bardziej podkręcić smak. 🙂
Pingback: Wegańska musaka z soczewicą – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Botwinka. Wiosenna faworyta – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Wegańska zupa krem z czerwonej soczewicy – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Wegański sos pieczeniowy. Najlepszy! – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Zimowa wegańska zupa ogórkowa – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Bob czorba, czyli bułgarska wegańska zupa fasolowa – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: … zdrowie … pani botwina … | Po prostu o życiu
Pingback: Wegańska zupa brokułowa – Zdrowsze Jedzenie
Pingback: Bieda żurek bez żuru – Zdrowsze Jedzenie