Choć nie uważamy się za chiliheads to uwielbiamy tajskie sosy chili. Ten upodobaliśmy sobie szczególnie bo jest najmniej… tajski. 😉 Pasuje praktycznie do wszystkich potraw, wszędzie tam gdzie chciałoby się dodać trochę pazura. Czytaj dalej

Choć nie uważamy się za chiliheads to uwielbiamy tajskie sosy chili. Ten upodobaliśmy sobie szczególnie bo jest najmniej… tajski. 😉 Pasuje praktycznie do wszystkich potraw, wszędzie tam gdzie chciałoby się dodać trochę pazura. Czytaj dalej
Zostawmy mięsu co mięsne, a warzywom co warzywne! To jest pasta z fasoli, a nie żaden tam wegański smalec. Receptura jest prosta i prawie wszystkie składniki można kupić w osiedlowym warzywniaku. Ze sprzętu potrzebny będzie jedynie blender. Kto nie posiada jeszcze takiego urządzenia powinien jak najszybciej rozważyć jego zakup. To chyba najprzydatniejsze ustrojstwo kuchenne. Czytaj dalej
Od jakiegoś czasu, gdy tylko któreś z nas spojrzy w kierunku donicy z bazylią mówi, że musimy zrobić pesto. Często na kolację jadamy makaron i dzisiaj, w końcu padło na ten włoski smakołyk. Jako że w polskich realiach orzeszki piniowe tradycyjnie używane do wyrobu pesto są po prostu idiotycznie drogie używamy sparzonych i obranych ze skórki orzechów włoskich. Czytaj dalej