Od jakiegoś czasu, gdy tylko któreś z nas spojrzy w kierunku donicy z bazylią mówi, że musimy zrobić pesto. Często na kolację jadamy makaron i dzisiaj, w końcu padło na ten włoski smakołyk. Jako że w polskich realiach orzeszki piniowe tradycyjnie używane do wyrobu pesto są po prostu idiotycznie drogie używamy sparzonych i obranych ze skórki orzechów włoskich. Czytaj dalej
Sebze güveç. Turecki orgazm podniebienia
Oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kuchni tureckiej i to bynajmniej nie pod postacią wszędobylskich wyrobów kebabopodobnych. Swoje bogactwo kulinarne Turcja zawdzięcza swojej burzliwej historii. Olbrzymie Imperium Osmańskie sięgało przecież od Węgier na północy, po Sudan na południu i od Adriatyku na zachodzie po Persję na wschodzie. Jednym z naszych ulubionych dań, które jest w zasadzie kwintesencją kuchni tureckiej jest sebze güveç, rodzaj warzywnej zapiekanki. Czytaj dalej
Ful medamese, czyli obiad z bobu
Ful medamese to zdrowe, tanie i pożywne danie z bobu. Tradycyjnie jadane na śniadanie, na ciepło doskonale sprawdza się w roli obiadu. Potrawa ta popularna jest w Egipcie, skąd najprawdopodobniej pochodzi oraz Sudanie, całym Rogu Afryki i Jemenie.
Tradycyjnie Ful medamese przygotowuje się z suszonego bobu i jada na śniadanie w towarzystwie pieczywa i jajek na twardo. Jako że ciężko u nas o suszony bób, a bez problemu można dostać świeży (w sezonie) lub mrożony (przez cały rok) przygotowujemy danie inspirowane tą potrawą z tego co jest u nas dostępne.
Przepis jest bardzo prosty i przygotowanie tego dania nie powinno sprawić trudności nawet początkującym adeptom sztuki kulinarnej. Czytaj dalej