Botwina zalegająca na straganach aż się prosi by zrobić z niej perskie kuku. Przy okazji parę słów o czosnku i o tym jak odwrócić omlet by się nie rozpadł.
Jedną z typowych irańskich potraw jest kuku, czyli rodzaj omletu, czy też zapiekanki z dużą, wręcz bardzo dużą ilością zieleniny lub warzyw. Do przygotowania kuku można używać wszystkiego co nawinie się pod rękę.
Natka pietruszki, koperek, mięta, kolendra i szczypior to zestaw na tradycyjne kuku z zieleniną, warzywne to najczęściej pomidory z bakłażanem lub ziemniaki. Na wiosnę, gdy na targu pełno świeżej botwiny grzechem byłoby nie zrobienie perskiego kuku właśnie z młodych liści buraków.
Na kuku najlepiej wybierać jak najmłodszą botwinę, czyli taką z miniaturowymi buraczkami, bo tych nie będziemy potrzebować, cienkimi łodygami i jak najbardziej jędrnymi liśćmi, bo to o nie głównie nam chodzi.
Niech Was nie przerazi fura zieleniny zestawiona z raptem czterema jajkami. W przeciwieństwie do europejskich omletów nie grają one tutaj pierwszych skrzypiec. Ich zadaniem jest jedynie spojenie ze sobą pozostałych składników. Poważnie rozważamy opracowanie wegańskiej receptury inspirowanej kuku. Gdy tylko uznamy, że jest gotowa na pewno się nią z Wami podzielimy.
Do przygotowania kuku będziecie potrzebować dwóch patelni. Jednej dużej, na której będziecie w stanie ogarnąć tę całą zieleninę zanim się zbiegnie i drugiej mniejszej, na której będziecie robić właściwe kuku. Z naszego doświadczenia, w tej drugiej roli najlepiej sprawdza się patelnia o średnicy 20 cm, koniecznie z przykrywką. Mowa oczywiście o proporcjach z niniejszego przepisu. Gdybyście planowali robić większe ilości to najwygodniej będzie upiec kuku w piekarniku.
Czosnek znany jest i uprawiany od czasów starożytnych. Preparaty lecznicze na bazie czosnku powszechnie stosowane były w leczeniu schorzeń układu oddechowego, pokarmowego i moczowego. W starożytnym Rzymie wierzono także, że poprawia sprawność bojową żołnierzy. Potwierdzili to amerykańscy naukowcy podczas wojny koreańskiej. Do Polski czosnek trafił w średniowieczu za sprawą Tatarów. Czosnek od tysiącleci stosowany jest w medycynie, a współczesne badania tylko potwierdzają jego skuteczność. Działa korzystnie na układ pokarmowy zwiększając wydzielania soku żołądkowego i zarazem chroniąc przed zgagą, reguluje też florę bakteryjną oraz działa żółciopędnie i przeciwskurczowo. Korzystnie wpływa też na układ krwionośny. Zawarta w czosnku alliina działa podobnie do antybiotyków – przeciwbakteryjnie i antygrzybicznie. Pomocna jest też przy odrobaczaniu. Czosnek działa ochronnie na wątrobę, zmniejsza poziom cholesterolu we krwi i łagodzi bóle miesiączkowe.
Składniki
- 2 pęczki botwiny
- 3 łyżki oliwy
- 1 posiekana cebula
- 3 posiekane ząbki czosnku
- garść posiekanego szczypioru
- garść posiekanego koperku
- 4 jajka
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki kurkumy
- ½ łyżeczki płatków chili lub świeżo zmielonego czarnego pieprzu
Sposób przyrządzania
- Botwinę dokładnie umyć, odciąć buraczki, a liście i łodygi drobno posiekać.
- Na dużej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy. Dodać do niej cebulę i smażyć mieszając aż się zeszkli.
- Do zeszklonej cebuli dodać posiekany czosnek i smażyć przez chwilę mieszając, aż czosnek straci swój surowy zapach.
- Dodać posiekaną botwinę, dokładnie wszystko wymieszać i dusić na średnim ogniu aż botwina będzie miękka. Botwinę trochę przestudzić.
- Dokładnie wymieszać ze sobą jajka, mąkę, sól, kurkumę i chili lub pieprz. Najlepiej użyć w tym celu miksera.
- Dokładnie wymieszać ze sobą podduszoną i przestudzoną botwinę, masę jajeczną oraz posiekany koperek i szczypior.
- Na małej patelni rozgrzać łyżkę oliwy i wlać przygotowaną uprzednio masę. Przykryć i dusić na małym ogniu aż całość się zetnie (ok. 15-20 minut).
- Następnie odwrócić kuku na drugą stronę i smażyć jeszcze przez ok. 5 minut. Kuku najłatwiej jest obrócić tak jak robi się to w przypadku omletów. Patelnię należy przykryć talerzem, następnie odwrócić wszystko do góry nogami. W ten sposób obrócone kuku wyląduje na talerzu, z którego należy je zsunąć z powrotem na patelnię.
Kuku doskonale sprawdzi się w roli przekąski na imprezach, przystawki lub jako jeden z elementów weekendowego brunchu, gdy na stole pojawi się wraz z białym serem, pomidorami, sałatą, oliwkami i innymi tego typu smakołykami.