Dziś będzie krótko, zwięźle i na temat, czyli pożywny obiad w środku tygodnia. Ania rzuciła hasło – soczewica, a po chwili dodała jeszcze, że zjadłaby komosę. W lodówce mieliśmy jeszcze brokuł, który domagał się rychłego przygotowania. Mieliśmy zatem trzy główne składniki, z których przy pomocy kilku dodatków takich jak pomidory, marchewka i papryka wyczarowałem obiad, który tak nas zachwycił swoją prostotą, że postanowiliśmy go upublicznić. 😉
Komosa ryżowa, czyli quinoa (czyt. kinła) to kolejna roślina pochodząca z Ameryki Południowej, która w ostatnim czasie robi międzynarodową karierę. Choć to co jemy wygląda jak ziarno naprawdę jest owocami. Jako że jest odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne wciąż jest jedną z głównych upraw w niegościnnych, wysokogórskich rejonach Ekwadoru, Peru i Boliwii. Uprawiana jest tam od blisko 4000 lat. Quinoa jest doskonałym źródłem białka, błonnika, potasu, magnezu, żelaza i wapnia przez co zalecana jest w diecie wegańskiej. Komosa ryżowa nie zawiera glutenu i jest lekkostrawna.
Składniki:
Soczewica
- 1 szklanka brązowej soczewicy (może też być zielona)
- 3 łyżki oliwy
- 1 posiekana cebula
- 2 posiekane ząbki czosnku
- 2 łyżeczki mielonego kuminu
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 liść laurowy
- 1 marchewka pokrojona w drobną kostkę
- ½ szklanki wody
- 3 pomidory pokrojone w kostkę
- 1 łyżeczka cukru
- sól do smaku
- natka pietruszki do przybrania
Brokuł z papryką
- 1 brokuł podzielony na mniejsze kawałki
- 2 łyżki oliwy
- 1 cebula pokrojona w piórka
- 1 żółta papryka pokrojona wzdłuż w paski (może być czerwona)
- sól i płatki chili do smaku (w naszym przypadku była to turecka papryka pul biber)
Komosa
- 1 miarka komosy ryżówej
- 2 miarki wody
- szczypta soli
Sposób przyrządzania:
Soczewica
- Soczewicę porządnie wypłukać, zalać wodą na dwa palce ponad soczewicę i ugotować prawie do miękkości.
- W międzyczasie w rondlu z grubym dnem rozgrzać oliwę.
- Do oliwy dodać posiekaną cebulę, odrobinę posolić i dusić chwilę aż się zeszkli.
- Dodać przyprawy: czosnek, kumin, paprykę i liść laurowy. Dobrze wszystko wymieszać.
- Po chwili dodać marchewkę i pomidory. Podlać wodą i dusić na małym ogniu pod przykryciem aż warzywa będą miękkie i wytworzy się sos.
- Do sosu dodać ugotowaną soczewicę, podlać wodą, w której się gotowała, doprawić solą i cukrem, a następnie dusić na małym ogniu pod przykryciem jeszcze przez około 15 minut.
Brokuł z papryką
- Brokuł zblanszować czyli rzucić na osolony wrzątek, poczekać aż woda znowu zacznie wrzeć i gotować przez minutę. Brokuł ma być lekko podgotowany, a nie rozgotowany! Po pierwsze będzie smaczniejszy, a po drugie zachowa swoje wartości odżywcze – witaminy i mikroelementy.
- Na patelni (najlepiej na woku) rozgrzać oliwę.
- Na rozgrzaną oliwę rzucić paprykę i smażyć ją kilka minut co jakiś czas mieszając by się nie przypaliła (nie za często żeby się nie rozpadła).
- Gdy papryka będzie już prawie gotowa dodać cebulę, wymieszać i smażyć wszystko razem aż cebula się zeszkli.
- Gdy papryka z cebulą będą już gotowe dodać brokuła i wszystko wymieszać na patelni.
- Doprawić solą i płatkami chili.
Komosa
- Komosę przepłukać na sicie.
- Zagotować dwa razy więcej wody niż komosy (np. na 1 szklankę komosy, 2 szklanki wody).
- Do wrzącej wody wsypać komosę, lekko posolić, zamieszać i gotować pod przykryciem na małym ogniu aż komosa wciągnie cały płyn (ok. 20 min.)
- Zdjąć z ognia i zostawić jeszcze na kilka minut pod przykryciem żeby komosa doszła.
Leuke en informatieve site! Nu weet ik dus dat als je het over Julius Caesar hebt daar twee verschillende personen mee bedoeld kunnen worden!