Rozgrzewająca harira sprawdzi się doskonale w jesienne i zimowe wieczory. Zimy w górach Atlas są przecież równie srogie co na polskich nizinach. Warto więc sięgnąć po afrykańskie inspiracji także o tej porze roku. Czytaj dalej

Rozgrzewająca harira sprawdzi się doskonale w jesienne i zimowe wieczory. Zimy w górach Atlas są przecież równie srogie co na polskich nizinach. Warto więc sięgnąć po afrykańskie inspiracji także o tej porze roku. Czytaj dalej
Młode ziemniaki w masali to doskonałe danie na letnie upały. Pożywne, lekkie i aromatyczne, a do tego bardzo proste w przygotowaniu. Czytaj dalej
Pierwszych wiosennych szparagów wyczekujemy równie mocno co kolejnego sezonu „Gry o tron”. Za białymi nie przypadamy, za to zielone uwielbiamy. Najczęściej robimy je najprościej jak się da, czyli po prostu uduszone na oliwie z dodatkiem czosnku i białego wina. Zazwyczaj podajemy je na obiad w towarzystwie młodych ziemniaków (jak tylko pojawią się nasze polskie) lub jakiegoś risotto albo pilawu. Czytaj dalej
Ślimaczki z kremem rodzynkowym i orzechami skąpane w kwiatowym syropie to jest to czego potrzeba, by doprowadzić kubki smakowe do orgazmu. Czytaj dalej
Gnocchi robi się dość szybko, są bardzo sycące i świetnie pasują do pesto, choćby takiego z karczochów. Co ciekawe włoskie gnocchi, to najzwyklejsze w świecie kluski z ugotowanych ziemniaków i mąki, czyli nasze swojskie kopytka. Czytaj dalej
Od jakiegoś czasu, gdy tylko któreś z nas spojrzy w kierunku donicy z bazylią mówi, że musimy zrobić pesto. Często na kolację jadamy makaron i dzisiaj, w końcu padło na ten włoski smakołyk. Jako że w polskich realiach orzeszki piniowe tradycyjnie używane do wyrobu pesto są po prostu idiotycznie drogie używamy sparzonych i obranych ze skórki orzechów włoskich. Czytaj dalej