Mydła w pełni naturalne są łagodne dla skóry, zawarte w nich oleje roślinne nawilżają i delikatnie natłuszczają, dodatki odżywiają i wygładzają skórę, a naturalne olejki eteryczne pielęgnuj i działają kojąco na zmysły.
Swoją przygodę z mydłem w kostce zaczęłam jakieś 4 czy 5 lat temu kiedy zmęczona walką z trądzikiem postanowiłam zainwestować w zestaw 3 kroków Clinique. Zestaw składał się z mydła w kostce (wtedy nie było jeszcze odpowiednika w żelu), toniku i żelu nawilżającego. Po czasie udało mi się dotrzeć do składu mydła co nie było takie łatwe bo opakowania już nie miałam, a na oficjalnej stronie producenta składu nie podano. Udało mi się go znaleźć dopiero po dłuższym googlaniu. Nie jest on taki zły choć dziś takiego mydła bym raczej nie kupiła, a na pewno kilka substancji bym z niego wyrzuciła. 🙂
Ale od początku. Czym właściwie jest naturalne mydło w kostce? Ostatnimi czasy, za sprawą kampanii promujących mydła w żelu utarło się błędne przekonanie, że mydło w kostce wysusza skórę. Zwykłe sklepowe mydło, w którym znalazła się prawie cała tablica Mendelejewa owszem wysusza, ale nie jest to przecież produkt naturalny, produkowany tradycyjnymi metodami. Ja sama dałam się złapać koncernom kosmetycznym. Sytuacja, na szczęście dla nas konsumentów, powoli się zmienia. Powracamy do natury, czytamy składy i nagle okazuje się, że mydło w kostce nie jest takie złe. Wręcz przeciwnie. Trzeba tylko wybrać to odpowiednie.
Naturalne mydło jest to mieszanka wodorotlenku sodu (sodium chloride), tłuszczów roślinnych (np. sodium palmate) oraz wody, które łączy się ze sobą w niskiej temperaturze ok. 20-30°C. Dzięki temu nie tracą one swoich właściwości i dlatego nazywana się to metodą „na zimno”. Mydło gotuje się bardzo długo, nawet do kilku dni (to tzw. proces umydlania) następnie masę przelewa się do formy, w której pozostaje aż do stężenia. Gdy to nastąpi blok mydlany kroi się na równe kostki (mydło z Aleppo stempluje się charakterystyczną pieczęcią). Następnie kostki suszy się pozostawiając w suchym i ciepłym miejscu przez co najmniej miesiąc (mydło z Aleppo suszy się nawet do 9 miesięcy).
Najczęściej stosowane składniki mydeł naturalnych:
Wodorotlenek sodu, czyli soda kaustyczna – główny składnik czyszczący.
Tłuszcze i oleje roślinne:
- Oliwa – ma działanie nawilżające, natłuszczające, ochronne.
- Olej laurowy – bakteriobójczy i oczyszczający, świetnie działa na skórę z trądzikiem, egzemą i łuszczycą. Im większe stężenie olejku tym mocniejsze działanie. Osoby z cerą tłustą, problematyczną powinny wybrać mydła o zawartości oleju laurowego na poziomie 25-40%, natomiast osoby z cerą normalną i suchą 5-10%.
- Olej kokosowy – pianotwórczy i nawilżający. Uwaga, bo w zbyt dużych ilościach wysusza!
- Olej palmowy – nadaje mydłu twardości i trwałości.
- Olej ze słodkich migdałów – działa nawilżająco, odkażająco i zmiękczająco.
- Olej rycynowy – nawilżający i pianotwórczy.
- Dodaje się też: olej lniany, ryżowy, z awokado i inne jak rzepakowy czy słonecznikowy.
- Stosuję się też maceraty olejowe czyli zioła wcześniej namoczone w oleju, a także masło shea lub kakaowe.
Dodatki nadające mydłu ostateczny charakter:
- Miód – właściwości nawilżające i antyseptyczne.
- Glinki – właściwości oczyszczające.
- Olejki eteryczne – właściwości aromaterapeutyczne.
- Pumeks i płatki owsiane – właściwości peelingujące, usuwanie martwego naskórka.
Zioła i przyprawy:
- Rumianek – działanie przeciwzapalnie, odkażające, przeciwbakteryjnie.
- Żywokost – przyspiesza gojenie ran, działa przeciwzapalne, zmiękcza skórę.
- Pokrzywa – właściwości przeciwkrwotoczne, przeciwzapalne, odkażające, przywraca jędrność skóry.
- Nagietek – działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, przeciwświądowo, przyspiesza bliznowacenie skóry, koi oparzenia słoneczne.
- Lipa – ma właściwości przeciwzapalne, ściągające, tonizujące.
- Lawenda – działa bakteriobójczo, antyseptycznie, grzybobójczo.
Mydło naturalne stosowane regularnie na twarz i całe ciało zniweluje podrażnienia, pomoże szybciej goić się wypryskom jak i zapobiegnie tworzeniu się nowym. Dzięki naturalnym składnikom płaszcz lipidowy skóry nie jest naruszany przez środki chemiczne zawarte w niby delikatnych żelach czy piankach do twarzy.
Mydło naturalne nie wysusza skóry, a nawilża. To zupełnie naturalne, że po oczyszczeniu skóra jest delikatnie ściągnięta i napięta (twardość wody ma tutaj niebagatelne znaczenie). Uczucie to można zniwelować używając tonera, a następnie olejku.
Naturalne mydła są droższe niż inne jednak pamiętajmy co z czym porównujemy. Jest to wyrób bardzo pracochłonny, wymagający czasu i uwagi. My jako ich użytkownicy odnosimy z tego naprawdę duże korzyści. Wydatek rzędu 6-25 zł w zależności od wielkości i składu naprawdę się zwróci ponieważ mydła takie są bardzo wydajne i starczą na kilka dobrych miesięcy, nawet do pół roku. Mydła w pełni naturalne są łagodne dla skóry, zawarte w nich oleje roślinne nawilżają i delikatnie natłuszczają, dodatki odżywiają i wygładzają skórę, a naturalne olejki eteryczne pielęgnuj i działają kojąco na zmysły. Regularne ich używanie zmniejszy też przesuszenie skóry dzięki czemu zaoszczędzimy na tzw. nawilżaczach. 🙂